Już od 2. grudnia w Muzeum Podróżników im. Tony'ego Halika w ramach Festiwalu Fotografii Przyrodniczej "Sztuka Natury" będzie można obejrzeć dwie wystawy: "Po Drugiej Stronie Lustra" Piotra Stósa oraz "Te co skaczą i latają" Artura Tabora. Wystawy będą czynne do 31.12.2008r. Zapraszamy!

Wystawa fotograficzna pt. „Te co skaczą i latają” powstała z inicjatywy Ministerstwa Środowiska Biura Promocji i Informacji. Prezentuje bioróżnorodność polskiej przyrody. Celem wystawy jest uświadomienie widzom, jak bogatą mamy naszą ojczystą awifaunę. Obserwowanie zwierząt w naszej strefie klimatycznej jest niezwykle trudne. Człowiek zdominował praktycznie wszystkie środowiska życia. Zwierzęta stały się bardzo czujne i płochliwe, unikają spotkań z człowiekiem. Nie wszyscy mamy świadomość, jakich mamy „sąsiadów” w pobliżu naszych domostw. Ostatnimi miejscami gdzie możemy częściej spotkać dzikie zwierzęta są Parki Narodowe, Krajobrazowe, Rezerwaty Przyrody oraz miejsca zapomniane przez wszystkich. Autor prac – Artur Tabor, poświęcił ponad 7 lat pracy, aby uwiecznić na śiatłoczułej błonie zwierzęta pokazane na wystawie. Każde zdjęcie wymagało wielu przygotowań (poznania danego gatunku) oraz licznych wyjazdów w teren. Autor budował specjalne kryjówki w koronach drzew, wkopywał się w ziemię, stawiał maskujące szałasy na łąkach i polach. W tych „ zaczarowanych domkach”, które były swojego rodzaju czapkami niewidkami spędził setki godzin czekając na swoich dzikich aktorów. Na wystawie możemy podziwiać rzadkie gatunki zwierząt takie jak: wąż Eskulapa, żółw błotny, salamandry, koszatkę, bielika oraz te bardziej pospolite jak żurawie czy gęsi zbożowe. Wszystkie zwierzęta zostały sfotografowane w ich naturalnym środowisku. Wystawa daje widzom możliwość samodzielnego rozpoznania pokazanych gatunków. Zdjęcia są podpisane na jednej zbiorczej tablicy informacyjnej, same obrazy pozbawione są podpisu. Autor oraz organizatorzy wystawy mają nadzieję, że wystawa uświadomi ludziom jak różnorodną i piękną mamy polską przyrodę oraz to że nie jesteśmy sami na naszej planecie. Naszym obowiązkiem jest ochrona i promocja tego bogactwa dla przyszłych pokoleń.

Artur Tabor

O wystawie "Po drugiej stronie lustra" można powiedzieć, że "każde zanurzenie się pod powierzchnię wody to wycieczka do fantastycznej krainy, różnej pod każdym względem od świata, w którym żyjemy na powierzchni. Wszystko jest tutaj inne: dźwięki, odczuwanie własnego ciężaru i dynamiki ruchu; krajobrazy - utworzone przez niezwykłe koralowe struktury i kamienne bloki; zwierzęta i rośliny - zaskakujące barwą i kształtem, a wreszcie - co być może najważniejsze dla fotografa - inne jest podwodne światło: rozedrgane i ostre blisko powierzchni, monochromatyczne i rozproszone na głębokości. Prezentowane na tej wystawie zdjęcia pochodzą z Adriatyku i Morza Czerwonego, akwenów często odwiedzanych przez polskich płetwonurków. Wykonałem w tych wodach setki nurkowań o różnych porach dnia i nocy i w różnych porach roku, a mimo to jestem niezmiennie zaskakiwany przez nowe zjawiska, kształty i obrazy. Niczym Alicja przechodząca przez lustro, na każdym nurkowaniu czuję się jak gość, odwiedzający przez kilkadziesiąt minut, świat na poły znany, na poły pełen zagadek i niespodzianek. Próba zarejestrowania skrawków tego świata na zdjęciach jest jak nigdy niekończąca się podróż – im lepiej go znam i czym sprawniej się w nim poruszam, tym więcej jest do uwiecznienia i pokazania..."

Piotr Stós